lekhafoods
autorImage12
Friday, September 5, 2014,2:38 PM by
Ponmathi Srilekha.S

Posted in

Rate this Article:

 Print Hits: 2,783

ETHAKKA APPAM

Serves :
4

Preparation Time :
10 minutes

Cooking Time :
15 minutes

Preparation Method :

  • Peel and slice the bananas thin.
  • Prepare batter with the flour, salt, sugar and water.
  • Heat oil in a heavy pan.
  • Dip banana slices in the batter and deep fry golden brown.
  • Drain on absorbent paper. Serve hot. 

INGREDIENTS

  • 4 Ripe Bananas
  • 200 grams Flour  
  • 100 grams Rice flour
  • 2 teaspoon Sugar
  • 1 teaspoon Salt
  • 400 ml Coconut Oil 

6 comments for “ETHAKKA APPAM”

  • Posted Thursday, February 16, 2023 at 3:38:59 AM

  • Posted Saturday, October 11, 2025 at 2:57:55 AM

Pobór prądu przez zestaw telewizji satelitarnej Polsat lub Canal+, ukryte koszty

Zastanawiałeś się kiedyś, ile tak naprawdę kosztuje Cię oglądanie ulubionego serialu na Polsat Box lub finałowego meczu na Canal+ , ale nie w kontekście abonamentu, a rachunków za prąd ? No właśnie, większość z nas o tym nie myśli. Włączamy telewizor, odpalamy dekoder i cieszymy się rozrywką. Tymczasem każdy element instalacji satelitarnej, od dekodera po konwerter na antenie, po cichu zużywa energię elektryczną, co sumuje się w skali miesiąca i roku. Ten artykuł to swoiste dochodzenie, w którym prześwietlimy, co tak naprawdę zjada prąd w Twoim zestawie telewizyjnym, czy tryb czuwania to faktycznie oszczędność i kiedy warto wezwać fachowca od anten, aby zoptymalizować całą instalację. Przyjrzymy się realnym parametrom urządzeń, bez owijania w bawełnę, opierając się na danych technicznych popularnego sprzętu dostępnego na polskim rynku.

Dekoder – główny winowajca czy kozioł ofiarny ?

Wydawałoby się, że to małe pudełko pod telewizorem jest głównym podejrzanym, jeśli chodzi o zużycie prądu. I poniekąd jest w tym sporo racji, ale diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. Dekodery, niezależnie czy to nowoczesny Polsat Box 4K czy zaawansowany dekoder 4K UltraBOX+ od Canal+ , mają kilka trybów pracy, a każdy z nich charakteryzuje się innym apetytem na energię. Podczas normalnego oglądania, kiedy urządzenie dekoduje sygnał w wysokiej rozdzielczości, obsługuje dysk twardy do nagrywania czy łączy się z internetem, pobór mocy może sięgać od około 15 W do nawet 25-27 W w przypadku najbardziej zaawansowanych modeli PVR z wbudowanym dyskiem. To niby niedużo, ale pomyśl, ile godzin dziennie dekoder jest aktywny. A co dzieje się, gdy go wyłączamy pilotem ? Tutaj wchodzimy w świat trybów czuwania, czyli standby. I tu zaczyna się ciekawie, bo nie każdy tryb czuwania jest sobie równy. Nowoczesne dekodery oferują zazwyczaj dwa rodzaje. Pierwszy, nazwijmy go płytkim standby, pozwala na błyskawiczne uruchomienie urządzenia. Dekoder wciąż jest w gotowości, podtrzymuje zasilanie na niektórych podzespołach, a jego pobór mocy oscyluje w granicach od 5 W do nawet 10 W. Dlaczego tak dużo ? Ponieważ w tym trybie dekoder często wykonuje w tle ważne zadania, takie jak pobieranie aktualizacji oprogramowania, uaktualnianie elektronicznego przewodnika po programach (EPG) czy sprawdzanie uprawnień do odbioru kanałów. To właśnie dzięki temu, gdy włączasz go rano, masz już świeżą listę kanałów i program na cały dzień. Drugi tryb, tzw. głębokie uśpienie (deep standby), jest znacznie bardziej oszczędny. W tym stanie dekoder ogranicza swoje funkcje do absolutnego minimum, a pobór mocy spada poniżej 1 W, a w niektórych modelach nawet poniżej 0,5 W, zgodnie z unijnymi normami ekoprojektu. Oszczędność jest więc znaczna, ale ma swoją cenę – czas. Uruchomienie dekodera z głębokiego uśpienia może trwać od kilkudziesięciu sekund do nawet kilku minut, co dla wielu użytkowników jest po prostu niewygodne. Zatem, czy dekoder to główny winowajca ? Tak, jest największym konsumentem energii w całym zestawie, ale jego realne zużycie zależy w dużej mierze od naszych nawyków i konfiguracji trybu czuwania. Warto sprawdzić w ustawieniach swojego dekodera Polsat Box czy Canal+ , czy mamy możliwość wyboru trybu oszczędzania energii i świadomie z niego korzystać.

Antena i konwerter (LNB) – cichy konsument energii

Porozmawiajmy teraz o tym, co wisi na zewnątrz – o antenie. Czy sama antena, taka jak popularna stalowa antena offsetowa Corab ASC-800M o średnicy 80 cm, zużywa prąd ? Absolutnie nie. To pasywny element, którego zadaniem jest jedynie skupienie fal radiowych z satelity w jednym punkcie. Jednak w tym punkcie, w ognisku anteny, zamontowany jest jeden z najważniejszych elementów instalacji – konwerter, czyli LNB (Low Noise Block). I to właśnie on potrzebuje zasilania do pracy. Jak to działa ? Otóż dekoder satelitarny wysyła napięcie stałe (zazwyczaj 13 V lub 18 V) poprzez ten sam kabel koncentryczny, którym odbierany jest sygnał telewizyjny. To napięcie zasila elektronikę wewnątrz konwertera. Pobór prądu przez standardowy konwerter typu Single (na jeden odbiornik) lub Twin (na dwa odbiorniki), jak na przykład popularne modele Inverto, jest stosunkowo niewielki i wynosi zazwyczaj od 100 do 150 mA. Przy napięciu 13-18 V daje to moc rzędu 1.5-2.5 W. Niby niewiele, prawda ? Sytuacja zmienia się jednak w bardziej rozbudowanych instalacjach. Jeśli korzystamy z konwertera typu Quad (na cztery odbiorniki) lub Octo (na osiem), pobór prądu rośnie, ponieważ musimy zasilić więcej niezależnych wyjść. Jeszcze inaczej wygląda sprawa w przypadku nowoczesnych technologii, takich jak Unicable/SCR. Konwertery tego typu, na przykład Inverto IDLU-32UL40-UNB-OPP, które potrafią obsłużyć do 32 odbiorników za pomocą jednego kabla, mają bardziej zaawansowaną elektronikę i ich pobór prądu może dochodzić do 250-350 mA, co przekłada się na moc 4-6 W. A to już wartość, którą warto uwzględnić w ogólnym bilansie. Co więcej, na pobór mocy przez LNB ma wpływ jakość całej instalacji. Słabej jakości kabel koncentryczny o dużym tłumieniu, na przykład stalowy pomiedziowany zamiast kabla z pełnej miedzi jak Telmor TT-113, stare, zaśniedziałe złącza typu F czy zbyt duża odległość między dekoderem a anteną mogą powodować spadki napięcia. W takiej sytuacji dekoder musi "ciężej pracować", aby dostarczyć odpowiednie zasilanie do LNB, co może nieznacznie zwiększyć jego własny pobór mocy. Dlatego właśnie tak ważny jest profesjonalny montaż anteny i użycie dobrej jakości komponentów. Dobry instalator wie, że to nie tylko kwestia jakości sygnału, ale też stabilności i efektywności energetycznej całej instalacji.

Tryb czuwania kontra całkowite wyłączenie – co się bardziej opłaca ?

To pytanie zadaje sobie wielu użytkowników, patrząc na rosnące rachunki. Czy warto co wieczór wyłączać dekoder z gniazdka lub używać listwy zasilającej z wyłącznikiem ? Policzmy. Załóżmy, że nasz dekoder w trybie płytkiego czuwania pobiera średnio 8 W. Jeśli zostawimy go w tym stanie na 16 godzin (np. w nocy i gdy jesteśmy w pracy), zużyje on 0,128 kWh dziennie. W skali roku daje to ponad 46 kWh. Przy obecnych cenach energii, to kwota rzędu kilkudziesięciu złotych. Jeśli natomiast będziemy go całkowicie odcinać od zasilania, oszczędzamy tę energię. Z drugiej strony, jeśli nasz dekoder ma tryb głębokiego uśpienia z poborem poniżej 1 W, roczne zużycie w tym samym okresie wyniesie zaledwie około 6 kWh. Różnica jest więc znacząca. Pomocne mogą tu być inteligentne gniazdka, które można zaprogramować tak, aby automatycznie odcinały zasilanie o określonych porach. Jest jednak pewne "ale". Całkowite wyłączenie dekodera Polsat Box czy Canal+ pozbawia go możliwości przeprowadzania nocnych aktualizacji. Może się zdarzyć, że po włączeniu go rano będziemy musieli czekać na pobranie nowej listy kanałów, co bywa irytujące. Co więcej, niektóre funkcje, jak zdalne nagrywanie przez aplikację mobilną, nie będą działać przy całkowicie wyłączonym sprzęcie. Jaki jest więc kompromis ? Najlepszym rozwiązaniem wydaje się korzystanie z trybu głębokiego uśpienia, jeśli tylko dekoder taką opcję posiada. Zapewnia to duże oszczędności przy jednoczesnym zachowaniu podstawowej funkcjonalności i gotowości do aktualizacji (często dekodery potrafią się na chwilę "wybudzić" w nocy, aby pobrać co trzeba, i ponownie przejść w stan uśpienia). Jeśli jednak nasz sprzęt nie ma tej funkcji, a pobór w trybie standby jest wysoki, to twarde wyłączenie na noc za pomocą listwy może być sensownym ekonomicznie rozwiązaniem, pod warunkiem, że godzimy się na drobne niedogodności. Czasem warto skonsultować się z fachowcem. Doświadczony monter anten nie tylko wykona prawidłowe ustawienie anteny, ale również pomoże skonfigurować dekoder pod kątem optymalnego zużycia energii.

Cały system na widelcu – multiswitche, wzmacniacze i inne dodatki

W prostych instalacjach, gdzie mamy jedną antenę i jeden dekoder, sprawa jest stosunkowo prosta. Ale co w przypadku bardziej złożonych systemów, na przykład w domach jednorodzinnych z kilkoma telewizorami lub w małych pensjonatach ? Tu do gry wchodzą dodatkowe urządzenia, z których każde dokłada swoją cegiełkę do końcowego rachunku za prąd. Najczęstszym z nich jest multiswitch. To urządzenie, które pozwala na rozprowadzenie sygnału z jednej anteny satelitarnej do wielu niezależnych odbiorników, tak aby każdy mógł oglądać co innego. Multiswitche, takie jak popularne modele Signal MRP-508 (dla 8 odbiorników) czy bardziej zaawansowane TERRA MSR-916 (dla 16 odbiorników), wymagają własnego zasilania. Ich pobór mocy nie jest duży, zazwyczaj wynosi od kilku do kilkunastu watów, w zależności od modelu i liczby podłączonych odbiorników. Jednak jest to urządzenie, które pracuje non-stop, 24 godziny na dobę, więc jego zużycie w skali roku staje się zauważalne. Innym elementem, który możemy spotkać, są wzmacniacze sygnału. Stosuje się je w sytuacjach, gdy kabel między anteną a odbiornikiem jest bardzo długi lub gdy sygnał jest rozdzielany na wiele gniazd, co powoduje jego osłabienie. Wzmacniacze, podobnie jak konwertery, są zasilane zdalnie z dekodera lub multiswitcha i również pobierają prąd, zazwyczaj na poziomie 1-3 W. Sumując to wszystko – dekodery, konwerter, multiswitch, ewentualne wzmacniacze – w rozbudowanej instalacji łączny pobór mocy w trybie czuwania może spokojnie przekroczyć 20-30 W. To już moc porównywalna z kilkoma włączonymi żarówkami LED. Dlatego projektowanie takich instalacji warto powierzyć specjalistom. Dobry instalator dobierze odpowiednie komponenty, biorąc pod uwagę nie tylko jakość sygnału (mierzoną profesjonalnymi miernikami jak Rover HD TAB 4 Easy, które pokazują parametry MER i BER), ale również efektywność energetyczną całego systemu. Czasami drobna zmiana w projekcie, na przykład użycie konwertera Unicable zamiast tradycyjnego Quada i multiswitcha, może przynieść oszczędności zarówno na etapie montażu, jak i późniejszej eksploatacji. W razie problemów z sygnałem czy działaniem instalacji, zawsze można liczyć na pomoc techniczną ze strony doświadczonych instalatorów, którzy wykonają diagnozę i ewentualną naprawę anteny lub innych elementów systemu.

Jak obniżyć rachunki bez rezygnacji z jakości – porady praktyczne

Skoro wiemy już, co i ile prądu zużywa, pora na kilka praktycznych wskazówek, które pozwolą nieco odchudzić rachunki za energię, nie rezygnując przy tym z ulubionej rozrywki. To proste czynności, które każdy może wdrożyć od zaraz. Czasem drobne zmiany przynoszą zaskakująco dobre efekty.

  • Przede wszystkim, jeśli stoisz przed wyborem nowego dekodera lub przedłużeniem umowy z Polsat Box czy Canal+ , zapytaj o specyfikację energetyczną oferowanego sprzętu. Zwróć uwagę na pobór mocy w trybie głębokiego uśpienia. Różnice między modelami mogą być naprawdę spore.
  • Zajrzyj do menu ustawień swojego dekodera. Poszukaj opcji związanych z zarządzaniem energią lub trybem czuwania. Jeśli masz wybór między trybem szybki start a oszczędnym/głębokim, wybierz ten drugi. Kilkadziesiąt sekund dłuższego startu to niewielka cena za roczne oszczędności.
  • Używaj listew zasilających z wyłącznikiem. To prosty i tani sposób, aby jednym przyciskiem całkowicie odciąć zasilanie od całego zestawu RTV – telewizora, dekodera, soundbara, konsoli. Rób to zwłaszcza na noc i wychodząc na dłużej z domu.
  • Dbaj o stan techniczny instalacji. Uszkodzony kabel, poluzowane złącze F czy lekko przestawiona antena po wichurze mogą nie tylko pogarszać jakość odbioru, ale też powodować, że system pracuje mniej efektywnie. Jeśli zauważysz jakiekolwiek problemy z obrazem, warto wezwać na pomoc fachowca. Profesjonalna naprawa anteny przez fachowca to często inwestycja, która zwraca się w postaci stabilnego działania i optymalnego zużycia energii.
Podejmując decyzje o rozbudowie instalacji, warto też świadomie dobierać komponenty. Poniżej małe porównanie, które może ułatwić wybór:
  • Konwerter Single/Twin vs Unicable: Jeśli planujesz podłączyć 2-3 odbiorniki w różnych pokojach, rozwiązanie oparte na konwerterze Unicable (np. wspomniany Inverto) i odpowiednich rozgałęźnikach jest często bardziej energooszczędne i prostsze w montażu niż stosowanie konwertera Quad i ciągnięcie czterech osobnych kabli do multiswitcha.
  • Kabel koncentryczny z pełnej miedzi vs stalowy miedziowany (CCS): Kabel z rdzeniem z pełnej miedzi, jak Telmor TT-113, ma niższe tłumienie i mniejszą rezystancję dla prądu stałego. Oznacza to mniejsze straty napięcia zasilającego LNB, co jest szczególnie ważne przy długich odcinkach kabla. Jest droższy, ale to inwestycja w jakość i stabilność.
  • Zwykły rozgałęźnik vs multiswitch: W prostych instalacjach do rozdzielenia sygnału z konwertera Twin wystarczy zwykły rozgałęźnik. W bardziej złożonych systemach z sygnałem z kilku satelitów i telewizji naziemnej, multiswitch jest niezbędny, ale warto wybrać model z energooszczędnym zasilaczem impulsowym.
Świadomy wybór komponentów i dbałość o detale na etapie montażu to podstawa. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby samodzielnie ocenić stan swojej instalacji, pamiętaj, że na rynku działają monterzy i instalatorzy oferujący pomoc techniczną. Taki przegląd to niewielki wydatek, a może przynieść wymierne korzyści.

Następnym razem, gdy wygodnie usiądziesz w fotelu i sięgniesz po pilota, pomyśl przez chwilę o tej całej niewidzialnej infrastrukturze, która pracuje na to, abyś mógł cieszyć się krystalicznie czystym obrazem. Świadome zarządzanie energią, począwszy od konfiguracji dekodera Polsat Box czy Canal+ , aż po regularne przeglądy instalacji, może sprawić, że jedynym kosztem związanym z telewizją, o którym będziesz myśleć, pozostanie miesięczny abonament, a nie zaskakująco wysoki rachunek za prąd. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do efektywności swojego systemu, nie wahaj się skontaktować z profesjonalistą. Doświadczony instalator szybko zdiagnozuje problem, wykona niezbędne pomiary i doradzi, co zrobić, aby Twoja telewizja satelitarna była nie tylko niezawodna, ale i oszczędna.

What's new @ lekhafoods.com

Review www.lekhafoods.com on alexa.com
 Leave a Comment 

Hi...You've decided to leave a comment. That's fantastic! Please keep in mind that comments are moderated and rel="nofollow" is in use. So, please do not use a spammy keyword or a domain as your name, or it will be deleted. Let's have a personal and meaningful conversation instead. Thanks for dropping by...

(required - not published)

 Name* 
 E-mail* 

©Copyright 2012, lekhafoods, All Rights Reserved

Engineered by ZITIMA